Od roku robię manicure hybrydowy. Choć wiele osób (najczęściej dyplomowane manicurzystki) uważa, że nie powinno się uczyć metodą prób i błędów, bo może mieć to wiele nieciekawych skutków, to u mnie się to nie sprawdziło. Nie mówię tym samym, aby każdy się za to zabierał. Ja jednak jestem bardzo zadowolona ze swojego zakupu lampy i akcesoriów. Poniżej moja pierwsza próba zrobienia ombre. Nie wyszło tak, jak planowałam, ponieważ źle się za to zabrałam, ale z efektu finalnego byłam zadowolona. Bardzo podoba mi się połączenie tych neonów. Muszę też przyznać, że to najbardziej odważne paznokcie, jakie do tej pory miałam
Macie jakieś pytania odnośnie lakierów hybrydowych, zdobienia, stempli, blaszek i innych rzeczy – piszcie śmiało w komentarzach lub na kontakt@madame-malonka.pl. Na pewno odpowiem – od razu albo w formie postu