Przeglądając Internet w wolnej chwili natknęłam się na zdjęcie ciasta, które wyglądało interesująco. Nauczyłam się, aby wszystkie takie linki, zdjęcia czy filmy zapisywać, żeby potem łatwo do nich trafić i móc z nich skorzystać. Tak też powstał przepis na ciasto Cinder Country. Chciałam zobaczyć, jak będzie smakować, a do tego nie trzeba było go piec, co po świętach jest niemałym atutem.
składniki (blaszka ok. 23 x 28 cm)
- 2 białe czekolady
- 2 gorzkie czekolady
- 2 łyżki masła
- 200 ml tłustego mleka
- 1 paczka herbatników (ok. 180 g)
- 330 ml śmietanki 30% lub 36%
- 250 g mascarpone
- 3 szklanki płatków pszenicy
przygotowanie (do 30 minut + chłodzenie)
Białą czekoladę rozpuszczam z łyżką masła i 100 ml mleka – odstawiam do wystudzenia. W tym czasie ubijam chłodzoną śmietankę, zmniejszam obroty, stopniowo dodaję mascarpone i łączę ze sobą. Na koniec wsypuję płatki i mieszam łyżką. Rozpuszczam gorzkie czekolady z łyżką masła i resztą mleka. Na dnie formy układam warstwę herbatników, wykładam masę, rozkładam herbatniki, a wierzch smaruję ciemną czekoladą.
Ciasto robi się bardzo szybko, jednak warto wstawić je na dłużej do lodówki. Najlepiej zostawić je na noc, wtedy mamy pewność, że stężeje i lekko się ukroi. Ja robiłam fotografie po ok 1,5 godziny odstania i nie było wystarczająco zbite. Przepis na ciasto Cinder Country wyszło zaskakująco smaczne. Przyznam, że w pewnym momencie zwątpiłam w połączenie masy z płatkami, ale efekt finalny był naprawdę niezły. Potwierdził to fakt, że całe ciasto zostało zjedzone tego samego nie 🙂
To co, wolicie ciasto na zimno czy to pieczone?
Pingback: Podsumowanie miesiąca – styczeń 2017 | Madam Malonka()