Bardzo rzadko robię gulasz wołowy, ponieważ wymaga on długiego duszenia, a mimo to ciężko uzyskać zupełnie miękkie mięso. Jednak jako że dawno go robiłam, postanowiłam przygotować przepis na gulasz wołowy z warzywami. Inspiracją był przepis z jakiejś gazety (kartkę wyrwałam), gdzie było to danie jednogarnkowe. Nauczona doświadczeniem, postanowiłam jednak postawić na dwa garnki.
składniki (4-6 porcji)
- 500 g mięsa wołowego na gulasz
- 1 czerwona cebula
- 1 biała cebula
- 1 gałązka świeżego tymianku
- 500 ml bulionu
- 500 g ziemniaków
- 2 marchewki
- 1 cukinia
- 150 g pora
- sól
- pieprz
- słodka papryka
- natka pietruszki (u mnie suszona)
- 1 garść mieszanki suszonych warzyw
przygotowanie (1,5 h)
Obraną cebulę smażę w garnku, w tym czasie kroję mięso na mniejsze kawałki i wrzucam do garnka. Obsmażam, następnie wlewam bulion i dodaję wszystkie przyprawy. Duszę na małym ogniu ok. 50 minut.
W tym czasie obieram ziemniaki, kroję w małe kawałki i podgotowuję w osolonej wodzie. Oczyszczam resztę warzyw i tnę w plastry. Po wskazanym czasie do naczynia dodaję marchew, cukinię oraz pora i duszę kolejne 20 minut. Po tym czasie dodaję ziemniaki i gotuję pod przykryciem do miękkości ziemniaków.
Przepis na gulasz wołowy z warzywami na pewno jest czasochłonny, jednak wszystko można wcześniej przygotować i wrzucać do garnka w odpowiednim momencie. W oryginalnym przepisie ziemniaki dawało się razem z marchewką, ale mimo długiego czasu duszenia jestem przekonana, że nie ugotowałyby się w tak małej ilości bulionu – wraz z innymi składnikami. Ponadto użyłam cukinii, gdzie w recepcie była dynia, tej jednak nie ma już w sprzedaży. Cukinia sprawdziła się doskonale.
Lubicie gulasze wołowe, czy tak jak ja raczej ich unikacie?