Kiedy długi czas robiłam ciasta z owocami, bezy, tarty, itp. postanowiłam przygotować ciasto na zimno. Ten włoski deser jest niesamowicie delikatny i smaczny. Dlatego postawiłam na przepis na szybkie tiramisu bez jajek. Szybkie, bo nie trzeba nic piec, uciera się tylko krem i wykorzystuje gotowe biszkopty. Oczywiście należy doliczyć czas chłodzenia, ale to nie wymaga naszej uwagi.
składniki (forma 20 x 30 cm)
- 36 podłużnych biszkoptów (1,5 paczki z Biedronki)
- 1 szklanka mocnej kawy
- 50 ml amaretto
- 500 ml śmietanki 30-36%
- 500 g mascarpone
- 7 łyżek cukru pudru
- kakao
przygotowanie (do 30 min + czas chłodzenia)
Parzę kawę i lekko studzę. Dodaję amaretto i mieszam.
Biszkopty moczę w kawie i układam pierwszą warstwę w blaszce.
Mascarpone ubijam z dwoma łyżkami cukru pudru.
Śmietankę ubijam na sztywno, dodaję cukier puder i łączę na mniejszych obrotach miksera.
Partiami dodaję serek i mieszam na najmniejszych obrotach.
Krem wykładam na ciastka. Na nie drugą warstwę biszkoptów, następnie resztę kremu i wstawiam do lodówki. Ciasto najlepiej odstawić na całą noc, a jak chcemy wcześniej, warto poczekać chociaż 5 godzin.
Nie wiem dlaczego, ale wiele osób równie bardzo boi się robić tiramisu lub bezę. Oba te ciasta są naprawdę proste w wykonaniu i nie wymagają wiele pracy. Przepis na szybkie tiramisu bez jajek, to też fajna propozycja dla tych, którzy ograniczają spożycie jaj. Ja ich nie brałam, bo chciałam nieco przyspieszyć proces przygotowania deseru. Zaraz po nim mogłam zabrać się za kolejny przepis i filmik na bloga.
Lubicie tiramisu? Robicie z jajkami czy bez?
Bon Appétit!
