Pierwszy raz od dłuższego czasu, a być może pierwszy raz w ogóle, postanowiłam nie podsumowywać roku i nie spisywać planów na nadchodzący. Zawsze mam pewne
Styczeń minął mi jednocześnie szybko i jednocześnie wolno. Pierwszy tydzień spędziłam jeszcze na zwolnieniu lekarskim, ale po powrocie do pracy, szybko zabrałam się za nadrabianie
Odkąd założyłam bloga minęło pół roku. Odkąd zaczęłam go prowadzić - niewiele ponad miesiąc. Dopiero z końcem czerwca - po przeczytaniu książki Jasona Hunta i