Polędwiczki wieprzowe kolejny raz grają u mnie pierwsze skrzypce. Pamiętam, jak po raz pierwszy je zrobiłam. Od razu się w nich zakochałam. Były bardzo delikatne zarówno w smaku, jak i w konsystencji. Zawsze kojarzyłam je z czymś trudnym do przyrządzenia. Okazało się, że zupełnie niesłusznie. Przygotowuje się je szybko i nie wymagają cudów. Zwykła sól i pieprz wystarczą, aby były smaczne. Dziś występują w przepisie na polędwiczki wieprzowe z sosem musztardowym.
składniki (2 porcje)
- 500 g polędwiczki wieprzowej
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżki masła
- sól
- pieprz cytrynowy
- 1 – 2 szklanki wody
SOS MUSZTARDOWY
- 200 ml śmietany 18%
- 2 łyżki musztardy francuskiej (tej z gorczycą)
- 1 łyżka musztardy sarepskiej
- 1 łyżeczka miodu
- sól
- chili
przygotowanie (30 minut)
Polędwiczkę kroję w plastry grubość ok. 1,5 cm i rozpłaszczam je dłonią. Nie tłuczkiem, bo mięso jest bardzo delikatne. Z każdej strony oprószam solą i pieprzem cytrynowym, a następnie obsmażam na rozgrzanej patelni z tłuszczem. Dorzucam obrany i rozgnieciony czosnek, a po chwili podlewam wodą i duszę przez ok. 15 – 20 minut.
SOS MUSZTARDOWY
W tym czasie do małego garnka wkładam wszystkie składniki z sosu musztardowego i podgrzewam go na małym ogniu. Co jakiś czas mieszam i pilnuję, aby się nie zagotował.
To wszystko. Przepis na polędwiczki wieprzowe z sosem musztardowym jest gotowy w niecałe 30 minut. Ja swoją wersję podałam z ugotowanymi i podpieczonymi w piekarniku ziemniakami w skórkach. Pasować też będą frytki, ziemniaki lub ryż. Do wyboru, do koloru. Mięso wyszło bardzo delikatne, a sos dla kontrastu nieco bardziej wyrazisty. Jeśli szukacie pomysłu na szybki obiad, to ten na pewno się sprawdzi.
Bon Appétit!